Muffinki z Colą :)

Te muffinki robi się bardzo szybko, nie trzeba nawet uruchamiać miksera, wystarczy,że w domu mamy coca-colę, u mnie jest prawie zawsze,bo jest to ulubiony napój mojego męża. Muffinki są wilgotne i bardzo smaczne, nadają się  na każdą okazję.

Piekarnik nastawiamy na temp.200st.C (termoobieg)

Składniki suche:

• 140g cukru muskovado (może być brązowy,a w ostateczności biały)
• 200g mąki tortowej
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 5 płaskich łyżek kakao

Składniki mokre:

•  150ml Coca-Coli
• 100ml oleju słonecznikowego
• 2 duże jajka

Opcjonalnie : 1 tabliczka pokruszonej gorzkiej czekolady lub pół szklanki groszków czekoladowych

Składniki suche i składniki mokre umieszczamy w osobnych miskach i mieszamy, następnie wszystkie składniki łączymy razem, może być łyżką lub mała trzepaczką. Proces mieszania ma być krótki, tylko do połączenia składników.Na koniec dodajemy pokruszoną czekoladę lub groszki czekoladowe.

Ciasto nakładamy w papilotki tak do ok. 3/4 wysokości, wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy ok. 25minut do tzw. suchego patyczka.

Do dekoracji  można użyć gorzkiej czekolady roztopionej w kąpieli wodnej z dodatkiem masła, ja dodałam jeszcze czekoladowe posypki.

Szarlotka z pomarańczą :)

Szarlotka jest standardowym ciastem prawie w każdym domu, ja znalazłam ciekawy przepis i nieco go zmieniłam, przez co smakuje mi jeszcze bardziej, polecam!

Składniki na kruche ciasto:

• 75 g zimnego masła
• 150 g mąki 
• 40g cukru
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 3 żółtka

Kruche ciasto możemy wyrobić ręcznie,ale ja oszczędzając czas nauczyłam się robić je za pomocą malaksera lub miksera, także wszystkie składniki umieszczamy w misce i mielimy do połączenia, trzeba uważać żeby masło za bardzo się nie roztopiło. Powstałe ciasto wykładamy na folię spożywczą, zawijamy i umieszczamy w lodówce na ok. godzinę. Po tym czasie ciasto wałkujemy go grubości na ok.5mm i wykładamy tortownicę wcześniej wysmarowaną masłem, robimy także mały rant z ciasta. Ciasto nakłuwamy lekko widelcem.


Składniki na nadzienie:

• 1 kg jabłek 
• 50 g cukru
• 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
• 2 łyżeczki cynamonu
• 1 pomarańcza ( skórka + miąższ bez białych skórek)

Jabłka obieramy i kroimy w średnią kosteczkę i umieszczamy wszystko w garnku, następnie dodajemy wszystkie pozostałe składniki i mieszamy. Gotujemy na małym ogniu do momentu lekkiego rozpadania się jabłek. Nadzienie umieszczamy na kruchym spodzie i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180st.C (termoobieg). Pieczemy 25min. Po upływie 15 minut ubijamy bezę:

Składniki na bezę:

• 3 białka
• 160g cukru
• 2 łyżeczki budyniu waniliowego w proszku

Białka umieszczamy w misie miksera i ubijamy do sztywności,następnie łyżka po łyżce dodajemy cukier i ubijamy do czasu jego rozpuszczenia, w miedzy czasie dodajemy również budyń.

Kiedy ciasto będzie już upieczone po tych 25minutach, wykładamy na nie bezę i wstawiamy do pieca jeszcze na 20minut. Po upieczeniu pozostawić do całkowitego wystudzenia. Ja robiłam zdjęcia tuż po wyjęciu z piekarnika, dlatego gdzieniegdzie widać papier do pieczenia, ponieważ ciasto było jeszcze mega gorące.

Makaroniki malinowe i czekoladowe !

Makaroniki to było dla mnie duże wyzwanie, ponieważ proces ich tworzenia nie należy do najłatwiejszych, ale lubię takie wyzwania, dlatego dzisiaj przepis na dwa rodzaje :) Ważne! -potrzebujemy do ich wykonania termometru cukierniczego!

Składniki na makaroniki malinowe:

• 150g mielonych migdałów
• 150g cukru pudru
• 120g białek (1szt ma ok.30g) 
• 150g cukru
• 35g cukru
• 50ml wody
• różowy barwnik

 Krem malinowy:

• 250g serka mascarpone
• 100g białej czekolady
• 40g malin

Migdały i cukier puder mieszamy łyżką lub w malakserze do połączenia, następnie dodajemy 60g białek i mieszamy do połączenia, wyjdzie nam bardzo gęsta masa.

Wodę i 150g cukru umieszczamy w małym rondelku z termometrem i podgrzewamy do osiągnięcia 118st.C, kiedy temperatura osiągnie 100st. umieszczamy pozostałe 60g białek w misie do miksera i ubijamy białka do sztywności, następnie 35g cukru dodajemy do białek, ale pomalutku łyżka po łyżce. Kiedy nasz syrop cukrowy osiągnie magiczne 118st.C zmniejszamy obroty miksera i wlewamy szybko do naszej masy bezowej, zwiększamy obroty miksera do maksymalnych i miksujemy przez jakieś 5-8min do ostygnięcia masy. Kolejnym etapem jest dodanie masy migdałowej do masy bezowej, robimy to w 3 turach i delikatnie mieszamy rózgą lub za pomocą miksera na najmniejszych obrotach.

Powstałą masę przekładamy do rękawa cukierniczego zakończonego okrągłą tylką. Wyciskamy kółka o średnicy ok. 3cm. Dobrym wynalazkiem są maty do pieczenia makaroników już z wytłoczonymi kółkami. Kiedy wyciskamy makaroniki mogą się robić taki małe czubeczki, które neutralizujemy łyżeczką delikatnie moczoną w wodzie. Makaroniki muszą lekko wyschnąć, dlatego pozostawiamy na ok. godzinkę, czasem ten czas może być dłuższy lub krótszy, wszystko zależy od wilgotności powietrza, nawet od tego czy za oknem pada deszcz ;)

Kiedy makaroniki będą miały "skorupkę" pieczemy je w piekarniku na termoobiegu w temperaturze 165st.C przez ok. 15min. W międzyczasie możemy zrobić krem, czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej, kiedy lekko przestygnie miksujemy z serkiem i malinami. Krem odstawiamy na chwilę do lodówki,żeby stężał. Kiedy makaroniki ostygną przekładamy je malinowym kremem.

Makaroniki przełożone kremem możemy przechowywać w lodówce do 3 dni, natomiast suche w szczelnym pojemniku 7dni. Możemy je również zamrozić :)

Składniki na makaroniki czekoladowe:

• 150g mielonych migdałów
• 115g cukru pudru
• 35g kakao
• 120g białek (1szt ma ok.30g) 
• 150g cukru
• 35g cukru
• 50ml wody

Krem czekoladowy:

• 150g gorzkiej czekolady
• 150g śmietany 30% lub 36%

Proces tworzenia jest taki sam, jak w makaronikach malinowych. Jedynie w pierwszym etapie do mielonych migdałów i cukru pudru dodajemy kakao, dalej jak w opinie powyżej.

Natomiast odnośnie kremu: śmietanę umieszczamy w rondelku, podgrzewamy i doprowadzamy do wrzenia, następnie dodajemy połamaną w kostki czekoladę, odstawiamy na chwilkę po czym  energicznie mieszamy do osiągnięcia jednolitej masy. Krem wkładamy do lodówki,żeby zastygł.

Muffinki marchewkowe z nutką pomarańczy

Ciasto marchewkowe, już znam,ale nie byłbym sobą, gdybym nie zrobiła go w formie muffinek :) są wilgotne i bardzo smaczne,to mój ostatni hit :) wybaczcie jakość zdjęć, ale robiłam je późną porą.

Składniki suche:

•  1 i 1/2 szkl. mąki
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
•  szczypta soli
• 1 łyżeczka cynamonu
• 1/2 łyżeczka gałki muszkatałowej
• 1 szkl. brązowego cukru

Składniki mokre:

• 3 jajka
• 1 łyżeczka aromatu waniliowego
• 3/4 szkl. oleju
• 2 szkl. startej marchewki* na grubych oczach tarki* (3 średnie marchewki)

Bierzemy dwie miski, do jednej wsypujemy składniki mokre, do drugiej suche. Następnie łączymy obie mieszanki w jedną całość. Piekarnik nastawiamy na 180°C. Muffinki pieczemy ok. 25min do tzw. suchego patyczka.

Lukier:

• 1 szkl. cukru pudru
• skórka otarta z jednej średniej pomarańczy
• 3-4 łyżki soku wyciśniętego z pomarańczy

Ostudzone muffinki maczamy w lukrze i odstawiamy do wyschnięcia. Możemy je ozdobić kawałkami pomarańczy.

Serniczek z Oreo

Uwielbiam ciasteczka Oreo i są również dobre, jako dodatek do muffinek, o których już pisałam. Teraz sprawdziły się w serniku w sam raz na 1 dzień Nowego Roku ;)

Składniki na spód ciasta:

• 170g ciasteczek Oreo (mogą być również a'la Oreo,czyli Neo lub Ortio)
• 3 łyżki masła

Ciasteczka i masło umieszczamy w malakserze i mielimy tak, aby uzyskać konsystencję mokrego piasku. Masę ciasteczkową wysypujemy na tortownicę o średnicy 24-25cm. Wkładamy do lodówki na ok. godzinkę.

Składniki na masę serową:

• 1 kg sera do serników lub zmielonego przynajmniej dwukrotnie
• 3 jajka
• 2 zółtka
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• 1 łyżka mąki pszennej
• 2 łyżeczki aromatu waniliowego lub pasty waniliowej
• 170 g ciasteczek Oreo

Wszystkie składniki umieszczamy w misie miksera i miksujemy niezbyt długo następnie wylewamy na schłodzony ciasteczkowy spód. Następnie ciasteczka Oreo wbijamy w naszą serową masę i wkładamy do piekarnika. Pieczemy ok. 60min w temp 150°C. Sernik po upieczeniu należy schłodzić, najlepiej całą noc w lodówce.

Na drugi dzień wyciągamy z lodówki i przygotowujemy ok. 330ml śmietany, którą ubijamy z odrobiną cukru pudru. Dekorujemy sernik wedle własnego uznania . U mnie miało być więcej ciastek,ale mam 2,5 letniego pomocnika, który zjadł co nieco ;)

Weselne kruche ciasteczka :-)

Przepis na kruche ciasteczka, jest powszechnie znany, jedynie możemy mieć rozbieżności w proporcjach. Moje ciasteczka były pieczone na wesele koleżanki z pracy, stąd poniższe dekoracje z lukru plastycznego :) oczywiście można je jeść bez żadnych dekoracji, jak kto woli :)

Składniki na ciastka:

• 180g miękkiego masła
• 1 jajko
• 160g cukru pudru
• 330 g mąki 
• ziarenka z jednej laski wanilii lub łyżeczka pasty waniliowej
• szczypta soli

Wszystkie składniki umieszczamy w malakserze i mielimy do uzyskania jednolitej masy. Następnie zawijamy ciasto w folię spożywczą i umieszczamy w zamrażarce na co najmniej godzinę. Po wychłodzeniu ciasta wałkujemy je na ok . 5mm grubości, wycinamy dowolne kształty ciastek i wkładamy do piekarnika. Pieczemy w 180°C przez 15-20min w zależności od mocy naszego piekarnika.

Metodę ozdabiania ciastek za pomocą lukru plastycznego znajdziecie w poście o Piernikowych pingwinach.
  

 

Muffinki z Oreo :)

Ciasteczka Oreo są pyszne, także zarówno dzieci, jak i dorośli za nimi przepadają. Idealnie nadają się również do deserów i ciast. U mnie nie mogło być inaczej, niż pod postacią muffinek.

Składniki suche:

• 190g mąki
• 60g kakao
• 200g cukru drobnego
• 3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 12 sztuk ciastek Oreo

Składniki mokre:

• 120 ml oleju słonecznikowego
• 180 ml mleka
• 2 jajka
• 180 ml gorącej wody

Krem:

• 330ml śmietany 30%
• 2 łyżki cukru pudru
• 2 łyżeczki żelatyny(rozpuszczonej w 1/4 szklanki gorącej wody) 
• 6 sztuk ciastek Oreo

Bierzemy dwie miski, do jednej wsypujemy suche składniki, a do drugiej mokre( oprócz gorącej wody) Następnie wlewamy mokre składniki do suchych i dodajemy gorącą wodę. Czynności nie wymagają użycia miksera, można wymieszać łyżką lub trzepaczką.

Do papilotek wykładamy po całym ciastku Oreo, następnie zalewamy ciastem do 3/4 wysokości. Muffinki pieczemy w 180°C  przez ok. 20 min. Kiedy już nam przestygną ubijamy śmietanę, do której dodajemy cukier puder. Następnie dodajemy przestudzoną, ale nadal  lekko ciepłą żelatynę ( dodajemy łyżkę śmietany do żelatyny, potem całość wlewamy do miski z ubitą śmietaną). Krem przekładamy do rękawa cukierniczego i dekorujemy muffinki. Na koniec ozdabiamy każdą muffinkę połówką ciastka.